Wśród drzew miodu delikatna Nić

Dzień dobry!


Nie, Eva Photography nie umarła






Szkoda, że nikt z Was nie zgłosił się na sesję. Mamy taką piękną jesień.
Na szczęście była okazja, by zatrzymać w kadrze miód lejący się na nas wprost z gałęzi drzew. Zatrzymać ten widok, by wrócić do niego za rok, za dwa, za dziesięć i dwadzieścia móc patrzeć jak było dzisiaj.

Móc patrzeć na ciepłe i apetyczne barwy dębowych i klonowych liści jednocześnie przypominając sobie ciemne, przeszywające nas żyletkami zimna,poranki i podobne wieczory.

Wraz z Anią dumnie obalamy stereotyp, że jesienią wszystko powoli zasypia, że jesień to tylko ten przeklęty listopad, deszcz i zmęczenie.


Pokażemy Wam, że jesienią też jest miejsca na uśmiech, relaks, a klasę pokazać można nie tylko latem.
Nawet nie próbuj sprzeciwiać się argumentem: 'to tylko poza do zdjęcia'
Nie, ponieważ nie wszystkie zdjęcia były pozowane, wręcz przeciwnie, większość z nich to właśnie fotografie chwili.
Myślę, że głównie po to istnieje fotografia. By uwieczniać cudowną, wspaniałą chwilę i móc wrócić do niej nie tylko pamięcią i wyobraźnią, ale i wzrokiem.
Tak bardzo żałuję, że patrząc na zdjęcia nie czujemy zapachu, wiejącego wówczas wiatru, nie słyszymy wypowiedzianych wtedy słów ani melodii wyśpiewanych ptaków.

Czas jest jednocześnie naszym zbawicielem i złoczyńcą.

Zabiera nam drobne wspomnienia, zabiera ludzi, uczucia, beztroskę dzieciństwa, uczy przez trudne doświadczenia, przynosząc jednocześnie nowe rozwiązania, innych ludzi, podobne, lecz nie te same już sytuacje i coraz większą odpowiedzialność.



Nie mamy na to żadnego wpływu, a jedyne co możemy zrobić, to właśnie wrócić do któregoś z zatrzymanych momentów i poczuć to, jak było kiedyś.
Ponieważ to jedyne, co nam zostaje.
 
 
 
Zapraszamy.
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 




Czy dobrze pracuje się z Anią?
Przed moim obiektywem chyba jeszcze nie było tak unikalnej urody. Gracja, z jaką Anna potrafiła się poruszać i klasa jaka płynie z jej spojrzenia czynią zdjęcia wartymi nie tylko obejrzenia, ale i
zapamiętania.
Mam tylko nadzieję, że moje umiejętności wystarczyły, by uchwycić to wszystko i przekazać Wam wartość artyzmu tych prac.

Czy jesienią jest szaro, nudno i chłodno?

Spójrzcie tylko na tej zdjęcia.






Słowem zakończenia chciałabym zwrócić się do wszystkich, którzy myślą "a może jutro...", "może za tydzień...". Nie. Nie jutro, dzisiaj.
Gorąco zachęcam wszystkich do zagoszczenia przede mną i lustrzanką.

Obie tylko na to czekamy.



Dziękuję.
Tobie, za przeczytanie tej paplaniny, która jest niezbędna.


Oraz Ani, za świetną, moim zdaniem, współpracę.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niepodważalne fotografie i ich autorzy

Fotomodelka : Karolina M. #Na bogato

Fotomodelka : Karolina M. (sesja II)