MaryArt w odbiciu lustrzanki

Witam


Chcę na początku powiedzieć, a właściwie napisać, że ten post nie będzie bardzo bogaty zarówno w słowa, jak i w zdjęcia.




Praw­dzi­wy ar­tysta nie po­siada du­my. Widzi on, że sztu­ka nie ma gra­nic, czu­je, jak bar­dzo da­leki jest od swe­go ce­lu, i pod­czas gdy in­ni podzi­wiają go, on sam bo­leje nad tym, że nie do­tarł jeszcze do te­go pun­ktu, który uka­zuje mu się w od­da­li, jak światło słońca. 
-Ludwig van Beethoven







 











 
 
 
Rolą fotografii, które zobaczyliście jest przede wszystkim głęboki artyzm. Dopiero później ich jakoś.



Dziękuję Mary za poświęcenie i dobrą współpracę oraz każdemu, kto przeczytał ten post i choć przez chwilę zastanowił się tymi pracami.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niepodważalne fotografie i ich autorzy

Fotomodelka : Karolina M. #Na bogato

Fotomodelka : Karolina M. (sesja II)